Na szczęście nie zapłaciłem złamanego grosza za obejrzenie tego filmu. Typowo polski, nic dodać, nic ująć. Kiedy w końcu obejrzymy polski film który będzie jednocześnie prawdziwy i pokrzepiający? Plac Zbawiciela to męczarnia, zanurzanie się w gównie, które pewnie jest prawdziwe, ale normalnemu człowiekowi nieznane i Bogu dzięki odległe. Żałuję straconego czasu.
Dobra, dobra, nie musisz pisac więcej i się trudzić. Już wszyscy ludzie-kinomaniacy z filmweb'u, wiedza, ze jesteś... mniej mądry.
Chlopcze, może napiszesz o filmie, zamiast pocić się nad wymyślaniem zniewag. Tylko na to Cię stać? Skoro jesteś bardziej mądry to czekam z niecierpliwością na opinię o filmie "człowieku-kinomaniaku z filmweb'u".
???
Może i trochę prawdy w tym jest, ale nie wmawiaj mi, że sytuacje przedstawione w filmie nie są prawdziwe, a co gorsza znane "normalnemu" człowiekowi. Wydaje mi się, a nawet jestem pewna, że każdy zwyczajny Polak wie coś na temat cierpienia, kłótni, wyzwisk, niedomówień... tego wszystkiego, z czym borykali się bohaterowie. Film dołujący, owszem, ale do bólu prawdziwy i realistyczny. Poza tym nie przekazał żadnej głębszej myśli, jakiegoś twórczego ujęcia, czego sztuce nie wolno brakować. "Plac Zbawiciela" rzeczywiście można porównać do reportażu, niestety.
???
Może i trochę prawdy w tym jest, ale nie wmawiaj mi, że sytuacje przedstawione w filmie nie są prawdziwe, a co gorsza znane "normalnemu" człowiekowi. Wydaje mi się, a nawet jestem pewna, że każdy zwyczajny Polak wie coś na temat cierpienia, kłótni, wyzwisk, niedomówień... tego wszystkiego, z czym borykali się bohaterowie. Film dołujący, owszem, ale do bólu prawdziwy i realistyczny. Poza tym nie przekazał żadnej głębszej myśli, jakiegoś twórczego ujęcia, czego sztuce nie wolno brakować. "Plac Zbawiciela" rzeczywiście można porównać do reportażu, niestety.
trzeba było nie nadstawiać chopaczkom dupu to byś zasrańcu nie musiał teraz pośladków zaciskać i nie wypowiadaj sie prosze oszczędź mi takich wypowiedzi może zacznij oglądać m jak miłość albo na wspólnej
Jaki znowu "typowo polski"???
Przecież taka tragedia może zdarzyć się każdemu kto zbudował swoje życie na fundamencie pieniądza, a nie na miłości.
Przecież wszystkie problemy zaczęły się właśnie przez kasę.
A miłości w tej rodzinie jak na lekarstwo...
Taka sytuacja może zaistnieć w każdej rodzinie na świecie, nie tylko w Polsce.