PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8222}
5,3 925
ocen
5,3 10 1 925
Nowy Jork, czwarta rano
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

...reżyser ogłosił w TV konkurs-zagadkę. Pytanie brzmiało "Ile kul było w magazynku Grena?" W całym filmie nikt nie strzelał, Gren nie miał pistoletu i kto czekał na strzały, ten się srodze zawiódł. Ale mniej więcej w połowie filmu jest taka scenka: Gren wiesza na drzwiach kule inwalidzkie (chyba dwie, nie pamiętam) i...

więcej

zreszta malo ktory film z tamtych lat moze sie nie podobac w przeciwienstwie do filmow po 2000 r , ciekawy , latwy i przyjemny - polecam tym ktorzy nie widzieli a lubia ogladac np kanal Kino Polska - klimat PRL u ale kto nie przezyl moze nie zrozumiec .

Wbrew powszechnym opiniom wcale nie uważam, żeby film był aż taki zły. Owszem, nie za brakło głupot i kiczowatych scen, a potencjał całej historii nie został w pełni wykorzystany, ale patrząc na to jak na komedię, to nie jest tak źle. Było sporo naprawdę zabawnych scen, choć wśród nich znalazło by się kilka śmiesznych...

więcej

Ten film mógł być taki wcześniejszym "U PANA BOGA ZA PIECEM". Filmem z urokiem, sentymentem i nostalgią. Ale coś nie pykło.
Wyszło za długo, bez pomysłu, nudno. Wielka szkoda.
Na plus Anna Wojton która ratuje ten film.

Film ten ma jakby ciąg dalszy. Otóż o losach tych, którzy dotarli już do wymarzonego Nowego Jorku opowiada obraz "Szczęśliwego Nowego Jorku" wprawdzie przez kogo innego wyreżyserowany, ale z prawdopodobną kontynuacją. O plenerach piszę na www.przez6kontynentow.pl w dziale "Filmowym szlakiem po Polsce".

Fabuła filmu jest ciekawa. Co z końcówką PRL na prowincji może mieć NY i wczesna godzina poranna? Tego dowiemy się dopiero na końcu. Obsada doborowa. Mnie najbardziej podobała się gra R. Mroza, A. Wojton (rok później grała jedną z głównych rów W labiryncie) i J. Józefowicza. Polecam!

A.Wojton to faja babka

użytkownik usunięty

Bardzo mi sie podobala ta kobieta. Bardzo mi sie podobala ta kobieta.Bardzo mi sie podobala ta kobieta.


Sceny wewnątrz baru "Błysk" były kręcone w innym miejscu niż sceny zewnętrzne. Budynek ten to stara straż, na przeciwko stała makieta więzienia.
Film ten był kręcony obok mojego domu ;p

zdjęcie na ścianie z podpisem-Ci co widzieli matke boską na drzewie i data...strasznie sie usmialam, nie uwazam zeby film był zły smiałam się z dużą częstotliwością..więc spełnił jakaś tam pozytywną funkcję

średni

ocenił(a) film na 8

Wszystko kręci się wokół baru "Błysk" i jego największej atrakcji, barmanki Agnieszki. Józek obserwował ją kilka lat zza krat więzienia. Teraz pragnie zdobyć dziewczynę, ale i ona ma swoje pragnienia. Warto czy nie warto? Oceńcie sami. W sumie nie ma się z czego śmiać, co najwyżej lekko uśmiechnąć w kilku momentach.

to ...film

użytkownik usunięty

hoo,hoo, zobaczcie na date tego filmu. To juz odległa historia. Jedno jest pewne,to optymistyczny film.

beznadzieja

użytkownik usunięty

metna, a wlasciwie zadna fabula.Nie da sie ogladac.A to produkt podisany nazwiskiem Krauzego.......kto by pomyslal, ale kazdemu zdarzaja sie pomylki

Jest to film ze słabym scenariuszem w dodatku bardzo słabo zagranym i z tragicznym zakończeniem.Józefowicz mógł może lepiej zagrać ale scenariusz jest tak słabo napisany że nic by raczej nie wskórał a Wojton lepiej wyglądała niż grała a Kowalewski mnie bardziej bawił więc strata czasu na ten film a temat wydawał się...

więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones